Big love
Chodź, pokarzę Ci, jak bardzo chcę byś był, weź sobie mnie, bo tylko Ty, i więcej nic... Kochanie, udawaj, że miłość to nie grzech, boję się jej, niech prawda śpi, nic nie mów mi. Czasem marzę, że to nie dzieje się, książę z bajki jest, moim złym snem, on męczy mnie, i widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak, przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak, więc zabij ją i zabij mnie, to będzie łatwe, nie bój się. Przeklinam Cię i kocham Cię, z miłości leczy tylko śmierć...