DLA ANIUSI
Myślę o Tobie i chyba zwariuje.Dlaczego tu obok Ciebie nie czuje ?Spać mi nie dajesz sen nie chce przyjść, chyba na spacer muszę gdzieś wyjść.Ale gdzie pójdę?Przecież jest noc.Wchodzę z powrotem pod ciepły koc...i nadal myślę o Tobie skarbie chyba ze złości ten koc poszarpie...Kocham Cię mocno, kocham Cię szczerze, tak kocham bardzo że sam nie wierze.Niech wstanie słońce i blady świt myślę, że jutro już będzie git.Bo gdy obudzę się już wyspany to się zasklepią te wszystkie rany.No i przyjedziesz i Cię zobaczę normalnie prawie ze szczęścia skacze.Dobranoc mój skarbie, dobranoc aniele i chyba zobaczę Cię przecież w niedziele.Śpi dobrze słoneczko, bo czas już spać.Ja też już kończę na klawiaturze grać