Gdy wieczorem usiądę I rozmyślać
Gdy wieczorem usiądę
I rozmyślać zacznę
Gdy pomyśle, że Cię stracę
Że beze mnie zaśniesz
Wtedy coś "zmiękcza" mnie
I po policzku spływa łza albo dwie
Łzy płynące po policzku
Nauczyły mnie
By nigdy w życiu nie poddawać się
Wypłakałem ich zbyt wiele
Co się stało ? Dlaczego płaczesz ?
Płacze, bo boje się, ze Ciebie stracę ;( :*