W pokoju mrokza oknem deszcz Jestem
W pokoju mrok,za oknem deszcz
Jestem sama wpisana w smutny
To wszystko tak szybko się zmienia
Że pozostają jedynie wspomnienia
Czasami marzę aby stać obok Ciebie
I być z Tobą już na zawsze w niebie...
Te marzenia rozdzierają straszne wspomnienia
Dzięki,którym poznałam smak cierpienia
Tak bardzo zmieniłeś to piękne zycie
Teraz każdy dzień,to jak utwór w czarnej płycie...Jestem sama i pewnie już tak zostanie,bo nic nie warte jest to nasze KOCHANIE...Czekam z nadzieją na coś czego nie ma,ufając Bogu,że to wszystko pozmienia..
Nie,wiem może to przeznaczenie,by być tu i kosztować cierpienie!
Kochałam,ale wszystko przepadło
Zniszczyłeś mego życia zwierciadło!
Jesteś wciąż obecny w moim sercu
Jednak wiem,że nie staniemy na kobiercu
Mieliśmy wspólne marzenia
Szkoda tylko,że świat sie zmienia.Teraz nie nawadze-bo zostawiłeś
I tak bardzo mnie zraniłeś
Przyciesz oddałam Ci całą siebie
Nawet serce,które biło dla Ciebie...