Już przez okienko słonko zagląda
Już przez okienko słonko zagląda pieszcząc Twe ciało promykami,
ja mu zazdroszczę tego widoku, chciałbym zamienić się z nim miejscami.
Delikatnie muskałbym Twe czułe miejsca, aż byś z uśmiechem się obudziła
i zadał tylko jedno pytanie, o kim ma gwiazdka tej nocy śniła?