Kiedy rano wstaję po nocy samotnej
Kiedy rano wstaję po nocy samotnej, sny obecne w Ciebie jak czar pryskają, jednak myślami jestem wciąż przy Tobie. Niecierpliwie czekam na chwilę, by znów ujrzeć Cię. A kiedy już staniemy twarzą w twarz, serce mocniej zacznie mi bić, znów będę czuła bliskość Twą, której tak pragnę z wszystkich sił.
Proszę o jedno, niby tak mało, a jednak wiele,
bądź zawsze przy mnie mój ukochany Aniele.