Raniąc po raz kolejny Cię
Chciałabym powiedzieć Ci co czuje
Po tym wszystkim co stało się...
Ale żadne słowa nie są w stanie
wyrazić tego co mam w sercu na dnie..
Żałuje ze tak się stało...
Naprawde nie chciałam!
Uwierz mi!
Wszystko wyszlo nie tak...
A miało tak pięknie być
Za bardzo żyłam marzeniami
Obudziłam się teraz z nich
Rzeczywistość jest taka jaka jest
Lecz ja na nią zgodziłam się
Pomimo że tak bardzo chciałam...
Tak pragnęłam spróbować z Tobą być
To poszłam całkiem w inna strone
Raniąc po raz kolejny Cię
Niewiem czemu tak postąpiłam
Najłatwiej powiedzieć tak mi jest...
A może poprostu bałam się?
Dziś znow masz do mnie dystans
Ale czy można dziwic Ci się?
Tym razem także zawiodłam:(
Nawet nie przepraszam...
Po co bardziej osmieszać sie...