Dni znużone jak muły wleką się
Dni znużone jak muły wleką się po wybojach. W żaluzje pukają kanikuły... Upał przeszedł z ogrodu i zamieszkał w pokojach. Ach, jak pragnę twego serca z lodu.
Dni znużone jak muły wleką się po wybojach. W żaluzje pukają kanikuły... Upał przeszedł z ogrodu i zamieszkał w pokojach. Ach, jak pragnę twego serca z lodu.