Nie wiem jak to się stało nie wiem
Nie wiem jak to się stało, nie wiem przez jaka rzecz ja powiedziałam: zegnaj, Ty powiedziałeś: cześć. Odeszłam z uśmiechem na ustach lecz w oczach miałam łzy, zapamiętam na zawsze, ze w sercu moim byłeś Ty, Ty którego kochałam mając 17 lat, a kiedy z Tobą zerwałam ujrzałam inny świat. Wiem, ze prawdziwej miłości nie ma we snie. Sny bywają różne: wesołe, smutne i złe. lecz kiedy się znów spotkamy, ja podam Ci ten wiersz żebyś znowu poczuł jak bardzo kocham cię.