Za szybą za oknem za szkłem jesteś
Za szybą, za oknem, za szkłem
jesteś - choć jednak nie ma cię -
Chłodnym wzrokiem, sercem, słowem
Spoglądamy na siebie,
chcąc powrotu tamtych dni
Usta - splamione kłamstwem
Oczy - skażone fałszem
A serce wciąż w swoja stronę mknie
Czy ono chce?
Ta chwila była jak sen
-zaczarowałeś mnie-
Teraz
Obudź mnie, obudź się!