Ej wy materialni w szoku Mam dużo
Ej, wy, materialni w szoku. Mam dużo więcej:Kartkę, długopis w ręce, wewnętrzny spokój. Stoję z boku, ze swoimi ludźmi, prowadzę rozmowy w toku. Te ich wierne spojrzenie. Oko jak Sokół. Zawsze mamy coś do powiedzenia, znamy kawałek życia. Nie narzucamy własnego punktu widzenia. To nasz styl bycia. My zawsze widzimy o wiele więcej. Nie nadajemy agresją, lecz pełnym sercem. Dostrzegamy piękne chwile i te smutne. -Nie mów, że jestem Debilem bo mam życie nudne. Dalej! Na całą skalę, tematy wszelkie. Rozkminiamy to Co wielkie.