Życzenia & Wierszyki - str 13

Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz.

dziękuję Ci, że znosisz moje humory, prowokacje, złość, wredność, głupotkę (tą mniejszą i większą też), ironie, zazdrość, złośliwość, nie puszczanie sygnałów, nie przytulanie od razu, smutne momenty, narzekanie, wymyślanie czegoś co jest głupie, odchodzenie, zmuszanie do biegania po schodkach, robienie czegoś bez przemyślenia.. dziękuję, że znosisz to, czego nie sposób czasem znieść.. czasem tego tak dużo, a Ty jednak nie przestajesz mnie kochać.

Kim bym była dzisiaj, gdyby nie ludzie których spotkałam
Kim bym była dzisiaj, gdyby nie rady, które od nich usłyszałam
Kim bym była, na pewno nie tym kim się stałam.
Dla Moich Najlepszych Przyjaciółek

przyjaciółka – tak to właśnie ona buduje twój świat, daje Ci tysiące powodów do uśmiechu i to właśnie ona potrafi się śmiać z Tobą w chwilach kiedy do śmiechu, płakać w chwilach kiedy nie masz sił, a najważniejsze że potrafi być przy Tobie w dzień i noc milcząc, słuchając jak klniesz na życie. człowiek który ma taką przyjaciółką ma cholerne szczęście, bo nie każdy ją znajduje.

Prawdziwej przyjaźni żadna siła nie zniszczy żaden czas, żadna odległość nie osłabi.

Jest osobą, która odpisuje na moje sms’y o każdej porze. odbiera.
moje telefony w środku nocy, i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem, i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.

Wiem, że po mimo, tych kilometrów które nas dzielą, zawsze mogę na Was liczyć, że Nigdy nie odejdziecie, że zawsze będziecie.. I Tak naprawdę tej przyjaźni nic nie jest w stanie zniszczyć, a odległość tym bardziej..

Przyjaźń powiększa szczęście i pomniejsza nieszczęście, podwajając naszą radość i dzieląc na pół smutek.

Po tamtej stronie marzeń stoją oni gdzieś w oddali.
To prawdziwi przyjaciele, stoją tam, gdzie zawsze stali.
Mogą zniknąć pieniądze, bo znikają w jednej chwili.
To co szczere zawsze będzie, pozostają Ci, co byli.

To ty kochałeś mnie skrycie
Ty odmieniłeś me życie
Ty pokazałeś jak żyć
Ty pozwoliłeś sobą być
i mimo tylu trosk i łez
Wciąż jesteś obok mnie:*****

Spotkaliśmy się przypadkowo, zwykłe cześć, parę słów zamienionych na ulicy nic więcej.Z czasem zrozumiałam, że mogę Ci ufać, zaczęły się wspólne odpady, wagary i czas wspólnie spędzony.Sama nie wiem kiedy zbliżyłam się do Ciebie, zaufałam.No i w końcu moje urodziny w tamtym dniu zrozumiałam, że jest to nie zwykła przyjaźń nie do pokonania.Mimo tak krótkiego stażu tej przyjaźni zrozumiałam, że jesteś dla mnie jak siostra i mogę Ci ufać.

Do drzwi zapukał dzień zejścia naszych serc na jedną drogę,
Drogę ku prawdzie wiodącej, na której ginie wszelka trwoga.
Gdy postawisz pierwszy krok, drugi sam pociągnie Cię,
Od dna odbijesz się, w sercu zagości radość i szczęście.

Natura swym głosem w pełni daje życia znak,
Z szarego nieba płaszcz zdejmuje biały ptak.
I wiatru szum i morza dźwięk,
W rytmie serca podążam, przełamuje w sobie lęk.

Życie niejedną tajemnicę w sobie skrywa,
Lecz natura zawsze była i pozostanie żywa.
Chłodne serce ogrzewa nadziei płomień,
W nim płynie strumień, w którym wszelki gniew tonie.

W nocnej ciszy tajemniczego szukam głosu,
Który będzie niczym tarcza, uchroni od ciosu.
Oczyszczam nieprawe myśli, wzrokiem śledzę życia bieg,
Serce wyciąga dłonie swe, by miłości otworzyć wybieg.

Radość rozsiewam, niech będzie niczym nocna straż,
W oddali jasne światło, wołam: drogę wskaż.
Przymykam oczy, uśmiech maluje się na twarzy,
Życie pięknem jest otoczone, ono nas szczęściem darzy.

Nim zmrużyłem oczy do snu, spojrzałem w jasne gwiazdy,
Między nimi z czerwonych róż usłana droga wiodąca do prawdy.
Stawiłem pierwszy krok, usłyszałem Twój ciepły głos,
Wkroczyłem na lepszą drogę, spaliłem za sobą most.

Ty byłaś niczym gwiazda w ciemności, od Ciebie biło piękno życia,
A z każdą chwilą złe wspomnienia odchodziły w ukrycia.
Miłość ma rosła bezustannie, niczym bez kolców czerwona róża,
Bo zdobyć serce Twe, to przeznaczenie me.

Już klękam przed Tobą, piękna to chwila,
Śpiewam do Ciebie słowa: Tyś jedyna, tyś ma miła.
Wyciągam swą dłoń, by chwycić Cię,
Wszystko zaczęło znikać, białym rankiem zbudziłem się.

Wtedy zdałem sobie sprawę, że chcę za Tobą pójść,
Myślami już doganiam Cię, z miłością chcę ujść.
Do Ciebie pragnę szepnąć dwa słowa,
A brzmią one: KOCHAM CIĘ, Z Tobą zacznę życie od nowa.

Gdy zachodzi słońce, na niebie pozostawia barwy moc,
Księżyc wstaje, z góry jasnym bije blaskiem.
Gwiazda rozjaśnia ciemne drogi, drogowskazem jest,
Takie jest piękno przyrody, taki jest nasz świat.

Cichy fali dźwięk i ptaków śpiew,
` Radością otulają, zabijają w duszy gniew.
I nasienie rzucone w Ziemię, z niego wyrasta piękny kwiat,
Takie jest piękno przyrody, taki jest nasz świat.

Miłość jak skrzydła, co w trudnej chwili schronieniem są,
Otwarte dłonie, co szczęście w darze niosą.
I płomień, co nadziei jest symbolem,
Takie jest piękno przyrody, taki jest nasz świat.

I szczere łzy, co niczym strumień płyną,
Dwie krople: Smutna i Szczęśliwa ze sobą walkę toczą.
Szczęśliwa na szczycie, Smutna na dnie,
Takie jest piękno przyrody, taki jest nasz świat.

Dużo pisać dziś nie będę, bo pewnie spać już byś poszedł chętnie ;) Napisze tylko kilka słów: na dobranoc dla Misiaczka przesyłam słodkiego buziaczka i pamiętaj o tym ze bardzo kocham Cię ;*

Gdy noc w Twoje okno puka, chce szepnąć Ci do ucha jak Cię kocham, jak Cię pragnę lecz nie leżysz obok Skarbie. Wiec buziaczki Ci przesyłam i dobranoc i pchły na noc *