Życzenia & Wierszyki - str 217

Do cywila jeszcze długo, O rezerwie to marzenie. Ja tym czasem Ci wysyłam, Widokówkę z pozdrowieniem.

Jeśli głupota mogłaby dzwonić, to nie potrzebowałbyś swojego telefonu.

Jak byłeś małym dzieckiem, byłeś tak brzydki, że rodzice karmili Cię z procy, bo bali się do Ciebie podchodzić...

Dla Ciebie bije serce moje chcę byśmy byli już we dwoje o Tobie marze o Tobie śnię bo przecież wiesz że KOCHAM CIĘ

Ja Cię kocham szalenie,
Ja się z Tobą ożenię.
Ja Ci wszystko kupię,
ale mam Cię w dupie.

Czy pamiętasz moja miła, Jak mówiłaś kiedyś mi. Że niedługo czas do wojska, A ja nie wierzyłem Ci.

Czy wiesz jak zrobić głupie dziecko??? Nie??? To zapytaj rodziców!!!

Cześć. Widziałem Cię ostatnio... cholera, ale zbrzydłaś... aż miło popatrzeć...

Przyślij mi swoje zdjęcie, bo mój tato składa rower i nie wie jak wygląda pedał.

Człowiek mając 18 lat, Musi opuścić wspaniały świat. Musi zostawić dziewczyny dłoń, I chwycić za przeklęta broń.

Bóg mnie stworzył, bo wie, co to jest piękno.
Ciebie, bo ma poczucie humoru.

Czemu płaczesz moja miła, Przecież przyjdzie taki dzień. Kiedy wyjdę do cywila, I miłować będę Cię.

Walczmy z alkoholizmem! Pijmy więcej,
aby inni mieli mniej.

Słonko świeci, ptaszek kwili, może byśmy coś wypili?

Czekaj na mnie i bądź wierna Na spotkanie przyjdzie czas Gdy spotkamy się we dwoje Nikt już nie rozłączy nas

Po pięciu szklankach,
ładna każda koleżanka!!!

Kończy się lato, zbliżają się chłody, zróbmy więc w piciu wódki zawody!

Czekaj na mnie aż z wojska wrócę, Przyrzekam że Cię nie porzucę. Wówczas Cię będę kochał, Jak dawniej kochałem. Bo tylko Tobie, Swe serce oddałem.