Życzenia & Wierszyki - str 218
Kolana mi się trzęsą
Kiedy mam Cię przy sobie, to czuję, że coś się we mnie robi, kolana mi się trzęsą i jest mi tak ciepło. Tak bardzo Cię kocham moja wódeczko.
Czapka wyżej a pas niżej do cywila
Czapka wyżej a pas niżej do cywila coraz bliżej ile mnie to kosztowało aby sobie krzyknąć "MAŁO" choć bym musiał diabłu oddać dusze do cywila wrócić musze
Twoja najlepsza
Twoja "najlepsza przyjaciółka" aktywowała dla ciebie specjalną usługę "budzenie". Jest 10 sierpnia. Godzina 5 rano WSTAWAJ ŚPIOCHU!
Nie rańże o Pani wiernego kochanka
Nie rańże, o Pani, wiernego kochanka, który, Twym Imieniem, dzień wita u ranka.
Ciężkie i długie miesiące żal tych
Ciężkie i długie miesiące żal tych miesięcy straconych żal nie straconych dni nigdy się nie powtórzy tych 350 dni
Miłego dzionka po bladym świcie
Miłego dzionka po bladym świcie i wiele słonka na nieba suficie.
Krówka piesek i baranek tygrys
Krówka, piesek i baranek, tygrys i hipopotamek, myszki, liski oraz bobry, wszyscy mówią Ci "Dzień dobry"
Każdy ranek daje szansę na to
Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć: to był szczęśliwy dzień.
Choć ten wyjazd nas rozłączył
Choć ten wyjazd nas rozłączył, To ma miłość się nie skończy. Chociaż w wojsku trudne dni, Nie zabiorą Ciebie mi.
Każdego ranka dostajemy szanse na nowe
Każdego ranka dostajemy szanse na nowe życie. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi.
Jak tam moja rybka mała? Czy już
Jak tam moja rybka mała? Czy już dzisiaj się wyspała? Czy swe oczka otworzyła i usta uśmiechem spowiła?
Gdy radośnie powita Cię dzień
Gdy radośnie powita Cię dzień Zacznij wierzyć, że cudowny jest świat Kiedy kochasz i jesteś kochany.
Choć od zdrady krwi jest więcej Bo
Choć od zdrady krwi jest więcej Bo to cios zdradziecki jest Lecz bez Ciebie żyć nie mogę Po cóż ja mam sam żyć.
Dziękujemy za skorzystanie z usługi
Dziękujemy za skorzystanie z usługi budzenia na 6.00. Jest już dziewiąta, więc szybciutko, szybciutko...
Chociaż jesteś daleko ode mnie
Chociaż jesteś daleko ode mnie, A życie jest smutne i złe. Pamiętaj, że myślę o Tobie, I pozdrowienia w mundurze Ci śle
Że ty i ja, spośród tysięcy
Że ty i ja, spośród tysięcy Mocno trzymamy się za ręce. Niezwykły dzień, doniosła chwila, I szept nieśmiały: miły, miła, Odtąd już razem zawsze i wszędzie. Tak miało być i tak niech będzie.
Znów nieproszony wirusek
Znów nieproszony wirusek, zrobił brzydki psikusek, słodką kobietę zaatakował, a wcześniej się w ukryciu chował, lepiej niech teraz prędko Cię wszystkie choróbki zostawią, a moje tulenie i buziaki zdrówko i słodkie sny Tobie sprawią.
Było piękno było miło Lecz nas
Było piękno było miło, Lecz nas wojsko rozłączyło. Do jednostki przyjechałem, A o Tobie wciąż myślałem.